Tytuł tego artykułu miał nosić nazwę „Jak motywować pracowników” i miał opisywać uniwersalne sposoby motywowania, te materialne i niematerialne. Zanim jednak siadłam do napisania tego artykułu, zaczęłam wspominać jak to było ze mną. Końcem, końców zmieniłam go na „Jak motywować pracowników w Polsce”, sprawdź dlaczego.
W między czasie, trafiłam na stronę dotyczącą nagród przyznawanych przez Instytut Gallupa (najstarszy na świecie instytut badania opinii społecznej), nagród dla najlepszych miejsc pracy! To wyróżnienie otrzymują przedsiębiorstwa, które spełniają oczekiwania swoich pracowników. I jakie czynniki o tym decydują? Co sprawia, że pracownicy tych firm są zaangażowani i zmotywowani?
- przynależność
- nauka i rozwój
- uznanie
- świetny przełożony
- możliwość robienia tego co robisz najlepiej, każdego dnia
Jeśli chcesz przeczytać artykuł, kliknij TUTAJ
Motywacja materialna
Zauważyłaś(-eś), że nie ma tu mowy o materialnych motywatorach? No tak, wielcy liderzy ciągle powtarzają, że motywowanie za pomocą finansów, benefitów nie prowadzi do zwiększenia zaangażowania w pracy. Jest to logiczne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że np. jednorazowa premia motywuje tylko przez określony czas, gdy się skończy pracownikowi brakuje motywacji i ponownie chciałby ją dostać, i tak w kółko.
Wracając do moich wspomnień. Tak, przyznaję się. Będąc młodą(stażem oraz wiekiem) Kierowniczką byłam w grupie osób, które uważały, że motywacja materialna to jedyne, słuszne rozwiązanie. Sądziłam tak przez dość długi czas. Dostrzegłam inny punkt widzenia dopiero w momencie, gdy zmieniła się moja sytuacja w firmie. Wówczas zdałam sobie, w pełni, sprawę z tego, że motywowanie pracowników poprzez aspekt materialnych benefitów (premii, podwyżek, bonów…) jest OK, ale tylko w pewnych warunkach, na jasno określonych zasadach. W innym wypadku może przyczynić się do niezdrowej konkurencji czy rywalizacji w zespole. To skomplikowany proces i trzeba go dobrze zaplanować i zakomunikować.
Motywacja niematerialna
Uznanie, docenienie czyjejś pracy, przez przełożonego czy członków zespołu, jest rozwiązaniem błyskawicznym i uniwersalnym! Siadając do pisania tego artykułu miałam gotowy plan. Opiszę Ci wspaniałe sposoby motywowania pracowników, dostępne od ręki. Dla tych rozwiązań, nie potrzebujesz wielkiego budżetu.
Uznanie, docenienie pracy przez przełożonego (np. w formie pisemnej), zlecenie bardziej ambitnych zadań, możliwość uczestnictwa w wewnętrznych szkoleniach utrwalających bądź rozwijających kompetencje pracowników, możliwość awansu (co w większości przypadków wiąże się z aspektem finansowym, ale niekoniecznie, jeśli jest to awans poziomy tj. przesunięcie pracownika na równoległe stanowisku np. w innym dziale), itd.. Pomysłów jest wiele, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Tylko czy dla Twoich pracowników, to faktycznie będzie motywujące?
Trochę statystyki
Kwestia motywacji finansowej nie dawała mi spokoju, więc postanowiłam zrobić ankietę. Zamieściłam ją na kilku grupach na Facebooku. Zgadniesz jakie były 3 najwyższe odpowiedzi przy pytaniu Co Cię motywuje do pracy?
- 85,7 % osób odpowiedziało możliwość awansu
- 71,4% osób odpowiedziało ex aequo podwyżka oraz uznanie przełożonego(„dobre słowo”)
Chcąc zgłębić bardziej ten temat, poprosiłam w ankiecie o ocenę swojego podstawowego wynagrodzenia w kontekście wykonywanej pracy, zakresu obowiązków oraz średniej pensji w konkurencyjnych firmach. I tu wynik potwierdził moje domysły:
- 42,9% oceniło swoje wynagrodzenie jako adekwatne
- 21,4% oceniło swoje wynagrodzenie jako zbyt niskie
- 21,4% oceniło swoje wynagrodzenie jako niskie
- 14,3% oceniło swoje wynagrodzenie jako wysokie
Sporo osób uznaje swoje wynagrodzenie jako nie adekwatne do wykonywanej pracy czy zakresu obowiązków. Często porównujemy naszą pensję z pensjami, które zasłyszymy od znajomych pracujących w konkurencyjnych firmach. Wniosek mamy jeden: nasza pensja jest zbyt niska.
Jak motywować pracownika w Polsce
W swojej ankiecie zapytałam o otrzymywanie benefitów (różnego rodzaju), dodatków do pensji (prowizji, premii miesięcznej). Jaki był wynik?
Osoby, które odpowiadały w ankiecie, w większości pracują w firmach, w których oferowane są różnego rodzaju stałe, miesięczne benefity: karnety na fitness/siłownię, prywatna opieka medyczna, dopłaty do posiłków w pracy czy bilety do kin/teatrów, dodatki do pensji: miesięczne premie uznaniowe, prowizja, jubilat za lata pracy oraz cykliczne bądź sporadyczne benefity w postaci bonów zakupowych, „wczasów pod gruszą” – jednorazowe dofinansowanie urlopowe, szkolenia podnoszące kompetencje.
Analiza – finanse a motywacja
Myślę, że nie ma jednoznacznej, uniwersalnej odpowiedzi/ rady na pytanie jak motywować pracowników. Wiele zależy od sytuacji finansowej oraz „życiowej” danego pracownika. Co innego będzie motywować młodą osobę, która nie ma jeszcze rodziny na utrzymaniu, chce się rozwijać, podróżować, zwiedzać świat. A zupełnie co innego matkę, która np. samotnie wychowuje dziecko lub dzieci.
To co wynika z ankiet oraz wielu dyskusji, które widziałam na grupach FB, większości pracowników zależy na motywatorze finansowym, niestety. Rozumiem to, mało jest osób, które chcą pracować dla samej idei. Może wsadzam właśnie kij w mrowisko, ale w Polsce ciągle istnieje przekonanie, że zarabiamy zbyt mało. Zbyt mało do kosztów życia „na poziomie”(choć ten poziom dla każdego z nas jest inny). Jako pracownicy, wciąż chcemy zarabiać więcej i więcej. I to jest naturalne, i jest OK, o ile nie popadniemy w absurd?
Jak znaleźć złoty sposób na motywowanie pracowników?
Moja stała odpowiedź – porozmawiaj z nimi! zapytaj na czym im zależy! Jeśli odpowiedzą, że tylko premia lub podwyżka będą dla nich odpowiednio motywujące, zastanów się czy nie ma zbyt dużej dysproporcji między obecnym wynagrodzeniem a tym co się dzieje na podobnych lub tych samych stanowiskach w innych firmach.
Znając odpowiedź na to pytanie, znajdziesz sposób na motywowanie swoich pracowników.
Postaw na intuicję, sprawdź na co pozwala Ci budżet. Ułóż plan i działaj! Podziel się swoimi pomysłami w komentarzu i zdradź nam co Ciebie motywuje!
To jest blog, który trzyma wysoki poziom! Znajduję tutaj różnorodne treści, z których wynoszę wiele cennych informacji. To zdecydowanie jedno z moich ulubionych miejsc w sieci – świetnie się go czyta i zawsze się czegoś nowego dowiaduję!